Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Pią 11:35, 10 Sie 2018 Temat postu: wracaj |
|
Pokiwala glowa. Czy potrzeba lepszego dowodu na to, ze swiadectwo wuja bylo prawdziwe? Pytanie tylko, dlaczego akurat te osiem kart. z talii liczacej ich siedemdziesiat osiem, zostalo tutaj przedstawionych? Chciala zapisac ich nazwy, ale zabraklo jej miejsca na tym skrawku papieru, ktory znalazla w kieszeni. Rozejrzala sie po grobowcu, szukajac czegos innego, na czym moglaby spisac imiona kart.
Za filarem kamiennego stolu dostrzegla kawalek papieru. Wziela go w reke i ze zdumieniem stwierdzila, ze trzyma gruby pergamin z zapisem jakiegos utworu na fortepian. Klucz wiolinowy i basowy, metrum cztery czwarte, bez zadnych bemoli czy krzyzykow. Od razu przypomniala sobie podtytul ksiazki napisanej przez wuja oraz jego solenne zapewnienie, ze zapisal muzyke.
Rozprostowala papier. Sprobowala zanucic pierwsze dzwieki, ale jakos nie mogla zlapac melodii, choc ta byla calkiem prosta. Skladala sie z czterech nut i na pierwszy rzut oka przypominala palcowki, przez ktore przechodzi kazdy uczacy sie gry na fortepianie.
Powoli jednak na jej usta wyplynal usmiech. Juz widziala wzor: C-A-D-E. Te same nuty powtarzaly sie regularnie. Piekne. Tak jak napisano w ksiazce, muzyka wzywajaca duchy.
Raptem pojawila sie nowa mysl. |
|
|